Komputerowa sekwencja czołówki została zaprojektowana przez Deenę Burkett and Billa Millara.
Gdy Optimus Prime przybywa ze swym oddziałem do Autobot City i zaczyna atak na Decepticonów, widać że trafiając swym pistoletem w Soundwave'a, przebija jego pancerz. Później jednak, gdy Soundwave zabiera na pokład rannego Megatrona widać, że jest zupełnie nieuszkodzony.
W scenie, gdy Dinoboty przepuszczają atak na Dewastatora, widać wszystkie pięć Dinobotów, lecz przez resztę filmu widać tylko cztery. Snarl już więcej nigdzie się nie pojawia.
W scenie oblężenia Autobot City, podczas walki Optimusa Prime'a z Megatronem, ten drugi strzelając do Autobota krzyczy "Fall! Fall!" Jednak ruchy jego ust nie zgadzają się z tym, co wypowiada. Wyraźnie widać, że wymawia przynajmniej trzy słowa.
W scenie gdy Galvatron jest torturowany wewnątrz Unicrona, w pewnym momencie mówi "Decepticons, to earth" ("Decepticony, na Ziemię"), lecz jego usta się wtedy nie poruszają.
W początkowych scenach ataku Decepticonów na Autobot City Ultra Magnus krzyczy "Springer!", lecz jego usta się w ogóle nie poruszają.
Wielkość Unicrona zmienia się w różnych miejscach filmu. W początkowych ujęciach (jeszcze przed czołówką) widać, jak wchłania całą planetę. Później jednak, gdy na swej drodze napotyka lewitującego w kosmosie, umierającego Megatona, widać, że dałby radę wchłonąć co najwyżej takiego pojedynczego robota.
Podczas ostrzeliwania Autobot City przez Decepticony, tuż po tym, jak Kup i Hot Rod chowają się za bramami miasta, można dostrzec przez chwilę Autobota Ironhide'a, który zginął wcześniej podczas ataku na prom.
W filmie widzimy Autobota Sunstreakera, gdy stoi przy blokadzie drogi na obrzeżach Autobot City, jednak później widzimy go pilotującego wahadłowiec, który leci na odsiecz na Ziemię (widać go też stojącego obok Optimusa Prime'a, w chwili, gdy ten rozpoczyna szarżę na Decepticony).
Gdy Constructicony po raz pierwszy formują wielkiego robota Devastatora, jego emblemat Decepticona ma taki sam kolor jak reszta jego pancerza, dopiero w następnym ujęciu widać, że ma kolor purpurowy.
Gdy Hot Rod szuka Kupa pod wodą na planecie Quintessa, wykrzykuje jego imię, jednak jego usta się nie poruszają.
Gdy Hot Rod przekazuje Junkionom uniwersalne powitanie, symbol Autobotów na jego klatce piersiowej ma kolor czarny zamiast czerwonego.
W scenie ataku Decepticonów na Autobot City, gdy Soundwave wypuszcza Rumble'a, Frenzy'ego, Ravage'a i Ratbata, aby zakłócili transmisję Blastera do Optimusa Prime'a, Rumble i Frenzy są początkowo w tych samych kolorach (czerwono-czarni), podczas gdy ten pierwszy powinien być fioletowy.
Podczas ataku Decepticonów Galvatron mówi: "Ultra Magnus jest mój", jednak przystępuje do ataku na Hot Roda, Arcee i Dinoboty.
W napisach końcowych Peter Cullen jest wymieniony przed Scatmanem Crothersem, mimo że reszta obsady jest przedstawiona w kolejności alfabetycznej.
W scenie wewnątrz Unicrona Daniel zostaje wyrzucony z wody na brzeg, niedaleko zbiornika z kwasem. W następnym ujęciu widać kilka robotów wrzucanych do kwasu i Daniela już stojącego przy zbiorniku. Kolejne ujęcie - i Daniel dopiero dobiega do zbiornika.
Na początku filmu, podczas pierwszego ataku Decepticonów, giną wszystkie Autoboty. W momencie śmierci widać na nich potężne zniszczenia, jednak za chwilę uszkodzeń prawie nie ma. Widać to na przykładzie Prowla, który umarł z tułowiem w płomieniach, a potem widać. że tułów ma prawie nietknięty. Ponadto zmienia się położenie Ironhide'a po tym, jak został on postrzelony. Najpierw leży po lewej stronie Megatrona, a w następnym ujęciu jest już po jego prawej i chwyta jego prawą nogę.
Podczas ataku Decepticonów na Autobot City, gdy Rumble zaczyna rozbijać kopułę, pod którą kryją się Blaster i Perceptor, Blaster transformuje się do postaci robota i ląduje przed Perceptorem. W następnym ujęciu Autoboty zamieniają się miejscami.
Gdy Blitzwing ląduje na wzgórzu obserwacyjnym, podjudza Hot Roda do zejścia słowami "Come on down, Auto-brat" ("Złaź na dół, Auto-gniocie"). Jednak gdy wypowiada te słowa, jego usta w ogóle się nie poruszają.
Gdy Junkionowie zaczynają składać Ultra Magnusa po tym, jak został rozerwany na strzępy, wkładają mu nogi w złe miejsca - prawą w lewe gniazdo i na odwrót.
Podczas bitwy o Autobot City, Optimus Prime wjeżdża w grupę Decepticonów i zmienia się z ciężarówki w robota. Jednak w czasie przemiany, nie słychać charakterystycznego dźwięku transformacji.
Gdy Decepticony głosują we wnętrzu Astrotraina, czy zostawić rannych na pokładzie, czy wyrzucić ich w przestrzeń kosmiczną, głosy wydawane przez roboty nie pasują do postaci obecnych w tej scenie.
Gdy Soundwave zabiera rannego Megatrona, a Rumble jego działo i razem uciekają w stronę Astrotraina, wydaje się, jakby cała trójka płynęła w powietrzu, gdyż animatorzy filmu zapomnieli dorysować dla nich podłoża.
Gdy Unicron rozpoczyna swoją transformację pod koniec filmu, Matryca Przywództwa znika na jakiś czas z szyi Galvatrona, mimo że ten jej nie dotyka. Ponadto kształt głowy Unicrona zmienia się z ujęcia na ujęcie w tej samej scenie.
Z okazji wydania filmu firma Hasbro zaprojektowała zabawkę wielkiego robota Unicrona, jednak ponieważ zawierała ona wady produkcyjne, pojawiła się w sprzedaży dopiero w 2003 roku.
Dźwięk, jaki wydaje strzelający Galvatron to zmodyfikowany dźwięk strzelającego Megatrona.
Wielu bohaterów z serialu zostało zupełnie inaczej przedstawionych w filmie. Dlatego firma Hasbro, producent zabawek "Transformers", wypuściła serię zupełnie nowych figurek pod starymi imionami.
Film jest poniekąd "pomostem" między drugą a trzecią serią TV. To tu po raz pierwszy pojawia się wiele postaci potem w serialu obecnych.
Orson Welles, wybitny aktor, który podkładał głos Unicronowi, zmarł w trakcie produkcji filmu. Chodziły słuchy, że nie zdążył dokończyć swojego dubbingu i zrobił to za niego Leonard Nimoy (filmowy Galvatron), ale zostały one zdementowane przez Susan Blu (filmowa Arcee).
Gdy Unicron tworzy nowe roboty, aby pomagały w zdobyciu Matrycy Przywództwa, przedstawia Galvatronowi Cyclonusa "i jego armadę", choć na ekranie oprócz Cyclonusa widać tylko jednego robota. Animatorzy filmu mieli zapewne dorysować kolejne postacie, tak aby faktycznie tworzyły armadę, ale skończyło się na jednej. To spowodowało, że fani filmu zaczęli nazywać tego robota "Armadą".
Istnieją dwie wersje filmu. Pierwsza, dozwolona od 13 roku życia, zawierała przekleństwo wypowiadane przez Sama ("Oh, s--t!"). W drugiej, dozwolonej bez ograniczenia wieku, ta kwestia została wycięta.
W scenariuszu były 2 sceny, które nie pojawiły się w końcowej wersji. Autobot Red Alert miał zginąć podczas oblężenia Autobot City, a Decepticon Shockwave miał zostać zabity przez Unicrona.
Zespół, który wykonuje 2 piosenki ze ścieżki dźwiękowej filmu, zapisany jest jako Spectre General, choć tak naprawdę nazywa się Kick Axe. Uznano jednak, że ta druga nazwa będzie odstraszać i zmieniono ją. Członkowie grupy nie zostali o tym powiadomieni.
Podobno Orson Welles nie cierpiał tego filmu. Zapytany o rolę w "Transformerach" pamiętał tylko, że grał "wielkiego robota atakującego zgraję mniejszych robotów". Z drugiej strony, reżyser Nelson Shin wspomniał, że Welles przyjął rolę z przyjemnością i wyrażał podziw dla filmów animowanych.
Akcja dzieje się 20 lat po zakończeniu drugiej części serialu.
Film ten był produkowany przez wytwórnię Hasbro, która w tym samym czasie uczestniczyła przy produkcji filmu "G.I. Joe: The Movie". Wcześniej uzgodniono, że w obu filmach zginą wielcy przywódcy: Optimus Prime (przywódca Autobotów w "Transformers") oraz Duke (generał, przywódca G.I. Joe). Produkcja filmu "G.I. Joe" ruszyła pierwsza. Film miał wcześniej trafić do dystrybucji kinowej, jednak jego produkcja została wstrzymana na rzecz filmu "Transformers", które trafiło do kin w roku 1986. Śmierć Optimusa Prime'a wywołała sporo kontrowersji, tym samym śmierć Duke'a została zastąpiona śpiączką. Ostatecznie "G.I. Joe: The Movie" trafiło od razu na rynek wideo. Przypuszcza się, że gdyby pierwsze trafiło do kin, Optimus Prime by przeżył.
W filmie ginie wielu Transformerów, które w większości były obecne od pierwszego odcinka serialu. Taki los spotkał Autobotów: Optimusa Prime'a, Ironhide'a, Ratcheta, Prowla, Brawna, Wheeljacka, Windchargera, a także Decepticonów - Megatrona, Starscreama, Skywarpa, Thundercrackera, Shrapnela, Kickbacka i Bombshella. Ponadto, mimo że nie widzimy tego na ekranie, ginie też Autobot Huffer - Spike wspomina o tym w jednym z odcinków trzeciego sezonu podczas wizyty w mauzoleum Autobotów.
Z powodu pogarszającego się stanu zdrowia Orson Welles miał spore trudności z nagraniem swych kwestii. Ciężko oddychał, a w jego głosie słychać było świsty. Początkowo reżyser Nelson Shin stwierdził, że nagrany materiał się nie nadaje, później jednak przepuścił go przez syntezator głosu, by nadać wypowiedziom Wellesa bardziej przejrzysty i złowieszczy ton.
Na początku filmu, gdy Decepticony atakują Autobotów w ich promie, Brawn ginie jako pierwszy. W pierwotnej wersji scenariusza miał on zostać przepołowiony przez siłę strzału Megatrona, ale cenzorzy uznali to za zbyt brutalne dla dzieci i w końcowej wersji filmu Brawn ginie od strzału w ramię.
Ultra Magnus miał pierwotnie zginąć w bardziej brutalny sposób: Sweeps miał wystrzelić długie promienie laserowe, które miały otoczyć Autobota, a następnie wybuchnąć we wszystkich kierunkach, rozrywając go na strzępy. Cenzorzy kazali to zmienić jak zbyt brutalne dla młodej widowni i choć w ostatecznej wersji filmu Sweeps rzeczywiście wypuszcza długie promienie lasera, Ultra Magnusa trafiają znacznie mniejsze.
Roboty z początku filmu miały mieć pierwotnie możliwość transformowania się w statki kosmiczne, ale ten pomysł został zarzucony.
Produkcja filmu rozpoczęła się 26 marca 1985 roku, a zakończyła w styczniu 1986 roku.
Japońska wersja filmu (wydana również w Polsce) zaczyna się od krótkiego wstępu na temat Transformerów, który przewija się w górę ekranu niczym w "Gwiezdnych Wojnach". Ponadto pod koniec filmu słychać głos narratora, zapowiadającego powrót Optimusa Prime'a.
W niektórych wydaniach filmu napisy końcowe mają kolor biały zamiast niebieskiego.
Niektóre słowa utworu "Instruments of Destruction", użytego w filmie podczas pierwszego ataku Decepticonów, zostały zmienione na potrzeby filmu, bo uznano, że nie są odpowiednie do filmu dla dzieci.
W oryginalnej wersji scenariusza Spike'a, podobnie jak innych ludzi, miało w filmie w ogóle nie być. Ostatecznie Spike pełni jedną z kluczowych ról.