wygląd wymoczka, gdzieś z VI klasy podstawówki, w 100% bezbarwny i nijaki; "uroda" sędziego Tulei; oczywiście jako aktor wszędzie identycznie taki pan nikt, czyli drewno. Ale to teraz norma w kinie amerykańskim, które zeszło na psy już przynajmniej kilkanaście lat temu.
proponuję podać fakty i argumentację tej wypowiedzi, bo jak narazie to jest zwykły, bezpodstawny hejt
Też go nie lubię, jest to jeden z tych aktorów, który dla mnie potrafi przekreślić film. Po prostu nie chce mi się go oglądać.
Dokładnie takie same odczucia mam. Często zdarza się, że widzę newsy o produkcji filmu i myślę "o wow, nareszcie kręcą film o tym!" potem patrzę niżej i w obsadzie on i myślę "no i po filmie". Dla mnie Colin Farrell i Julia Roberts należą do tej samej grupy aktorów.
5/10 Aktor poprawny warsztatowo i nic poza tym ,całkowicie bez wyrazu, nie rozumiem tych nagród ale cóż taka to sprawiedliwość w hollywood , wystarczy popatrzeć na takiego Rotgera Hauera który miażdży haryzmą oraz umiejetnościami a nie ma kolekcji statuetek...
Jeden z najbardziej przereklamowanych gwiazdorków. Tak niebywale męczący aktor, że nie dałem rady przebrnąć przez żadnen film bez irytacji. Od wyglądu przez sposób gry jest MĘ CZĄ CY. Zarówno w Bournach jak i szeregowcu ryanie czy infiltracji którą ratuje reszta obsady.